Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
i odpowiedź o możliwą interwencję ZSRR. To główny temat, który interesuje w tych dniach Zachód. Powiedziałem Jankowi, że przeczytałem artykuł Kuronia. Jestem z nim sercem, ale nie rozumem. Dodałem, że nie wierzę w realność głównego postulatu, w utworzenie legalnych, wolnych związków zawodowych, ani w to, że może dać coś dobrego konfrontacja polityczna na wielką skalę w naszych obecnych warunkach. Powiedziałem też, że ważne jest nie tylko to, czy robotnicy wywalczą wolne związki zawodowe, ale i na jak długo je wywalczą. Czy celowe jest walczyć o nie, by wytrwały tyle, ile trzeba na przygotowanie "bratniej pomocy" przez "sojuszników"? Janek się nie zgodził
i odpowiedź o możliwą interwencję ZSRR. To główny temat, który interesuje w tych dniach Zachód. Powiedziałem Jankowi, że przeczytałem artykuł Kuronia. Jestem z nim sercem, ale nie rozumem. Dodałem, że nie wierzę w realność głównego postulatu, w utworzenie legalnych, wolnych związków zawodowych, ani w to, że może dać coś dobrego konfrontacja polityczna na wielką skalę w naszych obecnych warunkach. Powiedziałem też, że ważne jest nie tylko to, czy robotnicy wywalczą wolne związki zawodowe, ale i na jak długo je wywalczą. Czy celowe jest walczyć o nie, by wytrwały tyle, ile trzeba na przygotowanie "bratniej pomocy" przez "sojuszników"? Janek się nie zgodził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego