Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wysp na Amurze czy ratyfikację protokołu z Kioto, mimo trudnych stosunków z Unią Europejską. Wiążę ten proces z krytyką rosyjskiej polityki wewnętrznej, która rozbrzmiewa na Zachodzie. To tak jakby Rosja pokazywała - to są sprawy wewnętrzne, do których nie należy się wtrącać, a to sprawy międzynarodowe, gdzie jesteśmy otwarci, gotowi do konstruktywnego dialogu.
Faktycznie w wypowiedzi Ławrowa nie było niczego nowego. Jednak jest to wyraźne zaproszenie do podjęcia rozmów, które zamarły kilka lat temu. Władimir Putin niedługo jedzie do Tokio i teraz Moskwa zaprezentowała punkt wyjściowy do dalszych negocjacji. Jeśli Japonia zareaguje tak jak zwykle, to nic z tego nie będzie. Lecz
wysp na Amurze czy ratyfikację protokołu z Kioto, mimo trudnych stosunków z Unią Europejską. Wiążę ten proces z krytyką rosyjskiej polityki wewnętrznej, która rozbrzmiewa na Zachodzie. To tak jakby Rosja pokazywała - to są sprawy wewnętrzne, do których nie należy się wtrącać, a to sprawy międzynarodowe, gdzie jesteśmy otwarci, gotowi do konstruktywnego dialogu.<br>Faktycznie w wypowiedzi Ławrowa nie było niczego nowego. Jednak jest to wyraźne zaproszenie do podjęcia rozmów, które zamarły kilka lat temu. Władimir Putin niedługo jedzie do Tokio i teraz Moskwa zaprezentowała punkt wyjściowy do dalszych negocjacji. Jeśli Japonia zareaguje tak jak zwykle, to nic z tego nie będzie. Lecz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego