Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.08 (6)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przyczyną było zwarcie. O tym wypadku nic nie wiedziały służby w Polsce. Na szczęście ogień ugaszono szybko i nie doszło do żadnego skażenia.
Andrzej Paradowski, polski konsul w Łucku, choć wiedział, co się stało, nie zadzwonił do Warszawy. Nie chciał też z nami rozmawiać. Ochroniarz w konsulacie powiedział tylko, że konsul jest bardzo zajęty, bo ma święta (prawosławne Boże Narodzenie). Informacji szukaliśmy u Bogusława Majewskiego z MSZ.
- Jakaś awaria? My nic nie wiemy. Zaraz zadzwonię do departamentu, który powinien być powiadomiony przez konsula... Nie, nie było informacji - dodał po chwili Majewski.
Kilkanaście minut później Majewski zadzwonił do nas: - Na naszą prośbę
przyczyną było zwarcie. O tym wypadku nic nie wiedziały służby w &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt;. Na szczęście ogień ugaszono szybko i nie doszło do żadnego skażenia.<br>&lt;name type="person"&gt;Andrzej Paradowski&lt;/&gt;, polski konsul w &lt;name type="place"&gt;Łucku&lt;/&gt;, choć wiedział, co się stało, nie zadzwonił do &lt;name type="place"&gt;Warszawy&lt;/&gt;. Nie chciał też z nami rozmawiać. Ochroniarz w konsulacie powiedział tylko, że konsul jest bardzo zajęty, bo ma święta (prawosławne Boże Narodzenie). Informacji szukaliśmy u &lt;name type="person"&gt;Bogusława Majewskiego&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Jakaś awaria? My nic nie wiemy. Zaraz zadzwonię do departamentu, który powinien być powiadomiony przez konsula... Nie, nie było informacji&lt;/&gt; - dodał po chwili &lt;name type="person"&gt;Majewski&lt;/&gt;.<br>Kilkanaście minut później &lt;name type="person"&gt;Majewski&lt;/&gt; zadzwonił do nas: &lt;q&gt;- Na naszą prośbę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego