c. protekcji, d. przekrętów albo odziedziczył majątek. I nie to, że moja osoba się tam znalazła zdenerwowało mnie najbardziej, ale to, że <name type="tit">"Newsweek"</> poszedł w stronę jawnego populizmu. Jeszcze wcześniej przeczytałam w <name type="tit">"Newsweeku"</>, iż wydając magazyn shoppingowy dla kobiet, nawiązujemy do faszystowskich tradycji. No i kto tu pod kim dołki kopie? Jaki miałby być cel tych publikacji? To oczywiste. Jest tylko jeden worek wpływów reklamowych na rynku i wszyscy ze sobą w jakimś sensie konkurują. Więc walczy się z nami nawet na łamach pisma. Czy to, co dzieje się teraz na łamach <name type="tit">"Gazety"</>, nie jest odwetem za "Czarną listę"? Nie powiedziałabym