Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
zeszyt, żeby zapisać w nim kolejna kartkę...
25 marca
Życie powoli układa się na nowo. Zaczynam być szczęśliwa, dzięki pisaniu coś się we mnie buduje, wiele rzeczy nabiera nowego sensu, ale nie mam się z kim dzielić radościami, nie ma mnie kto wesprzeć, gdy zaczynam wątpić, nie ma mnie kto kopnąć w tyłek, kiedy się rozklejam. Wciąż jeszcze udaje mi się żyć wspomnieniem o Tobie i tylko dzięki temu nie czuję się nieznośnie samotna. Może powinnam po prostu znaleźć sobie kogoś, zakochać się znowu, oddać się komuś. Tylko że ja jakoś nie wierzę, po prostu nie wierzę, że mi się uda
zeszyt, żeby zapisać w nim kolejna kartkę...<br>25 marca<br>Życie powoli układa się na nowo. Zaczynam być szczęśliwa, dzięki pisaniu coś się we mnie buduje, wiele rzeczy nabiera nowego sensu, ale nie mam się z kim dzielić radościami, nie ma mnie kto wesprzeć, gdy zaczynam wątpić, nie ma mnie kto kopnąć w tyłek, kiedy się rozklejam. Wciąż jeszcze udaje mi się żyć wspomnieniem o Tobie i tylko dzięki temu nie czuję się nieznośnie samotna. Może powinnam po prostu znaleźć sobie kogoś, zakochać się znowu, oddać się komuś. Tylko że ja jakoś nie wierzę, po prostu nie wierzę, że mi się uda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego