Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 14.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
intrygi. - To Brzózka z radnym T. to wszystko uknuli - bronił się. Jako linię obrony skorumpowany urzędnik przyjął też atak na ŻW. W trakcie procesu Waldemar P. kilkakrotnie powtarzał, że nasza reporterka "jest manipulowana politycznie" i to na naszą redakcję zrzucił część odpowiedzialności za to... że prokuratura postawiła mu zarzut przyjmowania korzyści materialnych. Sąd nie przyjął tej argumentacji. Uznał P. winnym zarzucanych mu czynów i skazał na dwa lata więzienia. Na poczet kary sąd zaliczył P. roczny pobyt w areszcie. P. ma też zapłacić 10 tys. grzywny. - Od kwietnia do października 2000 r., z wyjątkiem maja, Waldemar P. przyjmował co miesiąc łapówki
intrygi. - To Brzózka z radnym T. to wszystko uknuli - bronił się. Jako linię obrony skorumpowany urzędnik przyjął też atak na ŻW. W trakcie procesu Waldemar P. kilkakrotnie powtarzał, że nasza reporterka "jest manipulowana politycznie" i to na naszą redakcję zrzucił część odpowiedzialności za to... że prokuratura postawiła mu zarzut przyjmowania korzyści materialnych. Sąd nie przyjął tej argumentacji. Uznał P. winnym zarzucanych mu czynów i skazał na dwa lata więzienia. Na poczet kary sąd zaliczył P. roczny pobyt w areszcie. P. ma też zapłacić 10 tys. grzywny. - Od kwietnia do października 2000 r., z wyjątkiem maja, Waldemar P. przyjmował co miesiąc łapówki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego