Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
szanse na mieszkanie, nasze możliwości wyjazdów z dzieckiem na świeże powietrze i dwa dni później zadzwoniłem do dyrektora z zapytaniem, czy on serio traktował swoją propozycję. Miesiąc później jechaliśmy przez pół Polski pod plandeką prawie pustej ciężarówki, w której jedynymi meblami, jakich dorobiliśmy się w czasie dwuletniej pracy zawodowej i korzystania z wynajętego mieszkania, było łóżeczko dziecinne, pianino Bechstein i różowy nocniczek. Poza tym adapter, kilka płyt z dobrym jazzem i pudła z książkami. Tych pudeł to nawet do końca nie rozpakowaliśmy.
Zajechaliśmy pod wieczór. Ojciec żony, który pomagał nam w przeprowadzce, załamał ręce, kiedy zobaczył, że pianino nie mieści się
szanse na mieszkanie, nasze możliwości wyjazdów z dzieckiem na świeże powietrze i dwa dni później zadzwoniłem do dyrektora z zapytaniem, czy on serio traktował swoją propozycję. Miesiąc później jechaliśmy przez pół Polski pod plandeką prawie pustej ciężarówki, w której jedynymi meblami, jakich dorobiliśmy się w czasie dwuletniej pracy zawodowej i korzystania z wynajętego mieszkania, było łóżeczko dziecinne, pianino Bechstein i różowy nocniczek. Poza tym adapter, kilka płyt z dobrym jazzem i pudła z książkami. Tych pudeł to nawet do końca nie rozpakowaliśmy.<br>Zajechaliśmy pod wieczór. Ojciec żony, który pomagał nam w przeprowadzce, załamał ręce, kiedy zobaczył, że pianino nie mieści się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego