Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
strażnicy. Potem pochód na Ranisberg.
Pamiętam, że w pochodzie tym szli kapłani - ks. Jan Humpola, wikariusze - ks. Karol Witkowski i ks. Władysław Ruliński. Szli ministranci - w ich gronie i ja szedłem. Najokazalej prezentowała się Ochotnicza Straż Pożarna z Szaflar i okolicznych gromad gminnych, wraz z orkiestrą. W pochodzie szły organizacje kościelne - Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej, Żywy Różaniec Dziewcząt - ze swoimi sztandarami. Władze gminne i powiatowe reprezentowały urzędy państwowe. Warto wspomnieć, że w tych latach nie było jeszcze walki z Kościołem. Pochód był uroczysty, wspaniały, a nastrój religijno-patriotyczny. Szli mieszkańcy Szaflar i wiosek, należących do parafii, gdyż była to uroczystość całej
strażnicy. Potem pochód na Ranisberg.<br>Pamiętam, że w pochodzie tym szli kapłani - ks. Jan Humpola, wikariusze - ks. Karol Witkowski i ks. Władysław Ruliński. Szli ministranci - w ich gronie i ja szedłem. Najokazalej prezentowała się Ochotnicza Straż Pożarna z Szaflar i okolicznych gromad gminnych, wraz z orkiestrą. W pochodzie szły organizacje kościelne - Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej, Żywy Różaniec Dziewcząt - ze swoimi sztandarami. Władze gminne i powiatowe reprezentowały urzędy państwowe. Warto wspomnieć, że w tych latach nie było jeszcze walki z Kościołem. Pochód był uroczysty, wspaniały, a nastrój religijno-patriotyczny. Szli mieszkańcy Szaflar i wiosek, należących do parafii, gdyż była to uroczystość całej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego