Typ tekstu: Książka
Autor: Mach Wilhelm
Tytuł: Góry nad Czarnym Morzem
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1961
na kierownicy, jej pantofelka na sprzęgle i hamulcach kojarzy mi się z jakimiś czynościami w kuchni czy może przy kołowrotku, zatrzymała się przy zwłokach kota, wyrzuconych na sam środek szosy, z dziurawym czajnikiem przywiązanym do ogona, musiałem to pogrzebać, wielki był lament i wielkie potem dezynfekcje, choć nie ona tego kota dotykała, spóźniliśmy się, kaplica dworska pełna była statystów, Smok ryczał wielkim głosem, żeby się zachowywali jak ludzie pobożni, szlag tego trafi, kto się będzie odwracał i gapił w obiektyw, odwrócili się wszyscy, przyglądali się Nel z gnuśną naganą, ale to była tylko próba, straszliwe lampy zgasły, Smok zlazł z rusztowania
na kierownicy, jej pantofelka na sprzęgle i hamulcach kojarzy mi się z jakimiś czynościami w kuchni czy może przy kołowrotku, zatrzymała się przy zwłokach kota, wyrzuconych na sam środek szosy, z dziurawym czajnikiem przywiązanym do ogona, musiałem to pogrzebać, wielki był lament i wielkie potem dezynfekcje, choć nie ona tego kota dotykała, spóźniliśmy się, kaplica dworska pełna była statystów, Smok ryczał wielkim głosem, żeby się zachowywali jak ludzie pobożni, szlag tego trafi, kto się będzie odwracał i gapił w obiektyw, odwrócili się wszyscy, przyglądali się Nel z gnuśną naganą, ale to była tylko próba, straszliwe lampy zgasły, Smok zlazł z rusztowania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego