Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.06 (6)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
i hojne datki. Dużo gorzej wygląda nasza wrażliwość społeczna na co dzień. Wygląda na to, że zamiast się włączyć w walkę z przemocą czy biedą, wolimy spuszczać głowę i spotykać się jedynie przy okazji kolejnych marszów milczenia. - Mamy coraz więcej kolorowych wystaw, ludzi biednych na dworcach i coraz więcej pozaciąganych kotar. Takie są obecne czasy. Więzi międzyludzkich nie da się odbudować deklaracjami, lecz poprzez bardzo szeroko zakrojoną pracę nad eliminowaniem tych negatywnych cech, które tak łatwo opanowały nasze życie społeczne - konkluduje Krzysztof Piesiewicz.

Ryszard Kamiński Rafał Pleśniak



Przeciw-obyczaje

Sekretarz zarządu pewnej kasy chorych narzeka publicznie, że ledwie mu starcza dziesięć
i hojne datki. Dużo gorzej wygląda nasza wrażliwość społeczna na co dzień. Wygląda na to, że zamiast się włączyć w walkę z przemocą czy biedą, wolimy spuszczać głowę i spotykać się jedynie przy okazji kolejnych marszów milczenia. - Mamy coraz więcej kolorowych wystaw, ludzi biednych na dworcach i coraz więcej pozaciąganych kotar. Takie są obecne czasy. Więzi międzyludzkich nie da się odbudować deklaracjami, lecz poprzez bardzo szeroko zakrojoną pracę nad eliminowaniem tych negatywnych cech, które tak łatwo opanowały nasze życie społeczne - konkluduje Krzysztof Piesiewicz.<br><br>&lt;au&gt;Ryszard Kamiński Rafał Pleśniak&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Przeciw-obyczaje&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Sekretarz zarządu pewnej kasy chorych narzeka publicznie, że ledwie mu starcza dziesięć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego