oraz ran ciętych na obydwóch nogach. Ratownik zwiózł ranną terenową hondą TRX do samochodu. Szczęśliwie obrażenia były na tyle niegroźne, że poszkodowana mogła sama odjechać autem.<br>Również we wtorek w Wąwozie Homole poślizgnęła się czternastoletnia turystka z Ursusa. Doznała skręcenia nogi w stawie skokowym. Dużo poważniejsze konsekwencje miał upadek dwunastoletniej krakowianki, do którego doszło w tym samym wąwozie. W piątek upadła ona i złamała nogę. Uraz był tym boleśniejszy, że nastąpiło przemieszczenie kości. Dziewczynka została odtransportowana za pomocą TRX-a.<br>28 maja o godz. 20.43 ratownik dyżurujący na Długiej Polanie otrzymał wiadomość z pogotowia ratunkowego o wypadku na Łapsowej Polanie