Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
wiesz, że to jest sałata z kiszonych ogórków i cielęcej żółci? Kiedy ty się czego nauczysz! No idźże już! - odprowadził chłopca aż do bufetu kawiarnianego. - Ja tam zaraz przyjdę z bloczkiem po tę sałatę! - krzyknął za chłopcem.
Nie chciało mu się pić, ale odruchowo sięgnął po szklankę, podstawił ją pod kran i puścił wodę, by się dobrze odtoczyła. "Żeby mu tylko po gębie nie dał" - uśmiechnął się na myśl o bufetowcu. W jednym z luster na "Sybirze" ujrzał Miecia Sierpowskiego idącego z naczyniem do okna umywalni w pewnej chwili zauważył, że Miecio bierze coś z tacki i chowa do kieszeni. "Aha
wiesz, że to jest sałata z kiszonych ogórków i cielęcej żółci? Kiedy ty się czego nauczysz! No idźże już! - odprowadził chłopca aż do bufetu kawiarnianego. - Ja tam zaraz przyjdę z bloczkiem po tę sałatę! - krzyknął za chłopcem.<br>Nie chciało mu się pić, ale odruchowo sięgnął po szklankę, podstawił ją pod kran i puścił wodę, by się dobrze odtoczyła. "Żeby mu tylko po gębie nie dał" - uśmiechnął się na myśl o bufetowcu. W jednym z luster na "Sybirze" ujrzał Miecia Sierpowskiego idącego z naczyniem do okna umywalni w pewnej chwili zauważył, że Miecio bierze coś z tacki i chowa do kieszeni. "Aha
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego