Schwind twierdził, że ma kształt sierpa z dużą zatoką pośrodku. Chabot zapytał o nazwę.<br>- <name type="place">Nieder See</> - odpowiedział doktor. - A niektórzy miejscowi mówią Dolne - przesylabizował.<br>- O, pewnie jest jeszcze jakieś dawne, pruskie określenie - zauważył Huber, nie przerywając wiosłowania, i mówił dalej dyszkantem: - W każdym razie, Chabot, tak wygląda niemiecki Wschód i kraniec Europy. Bogate tereny łowieckie, jezioro w odwiecznych puszczach, mistyczny spokój leśnych zakątków, gdzie do dziś unoszą się widma pogańskich bogów.<br>O "spokoju leśnych zakątków" jednak trudno było mówić. Nie wiadomo skąd dobiegało zgrzytanie pił tartacznych, na drugim brzegu jacyś ludzie sortowali obrobione bale, kurs łodzi przecięła niezgrabna, wyładowana po burty