Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
Więc i to zawiodło? Biedny chłopiec!
- Wobec tego i ja nic nie poradzę - mówił smutno. - Bardzo, bardzo mi żal.
Posłowie porwali się z krzeseł i poczęli błagać. Zaklinali go na dobroć serca i szlachetność duszy, polewając słowa łzami, aby zakwitły jak kwiaty.
- Kto on taki? - zapytał Adam.
- Syn wdowy, biednej krawcowej... Byliśmy dzisiaj u niego. Matka nie wie, co się z nim dzieje, i widząc jego zgryzotę też się gryzie. Serce się kraje...
Adam myślał przez chwilę, niemal że boleśnie.
- Spróbuję! - rzekł wreszcie. - Nie obiecuję oczywiście niczego... To wam się jedynie zdaje, że jestem cudotwórcą. Jestem bałwan, nie cudotwórca. Czasem jednak
Więc i to zawiodło? Biedny chłopiec!<br>- Wobec tego i ja nic nie poradzę - mówił smutno. - Bardzo, bardzo mi żal.<br>Posłowie porwali się z krzeseł i poczęli błagać. Zaklinali go na dobroć serca i szlachetność duszy, polewając słowa łzami, aby zakwitły jak kwiaty.<br>- Kto on taki? - zapytał Adam.<br>- Syn wdowy, biednej krawcowej... Byliśmy dzisiaj u niego. Matka nie wie, co się z nim dzieje, i widząc jego zgryzotę też się gryzie. Serce się kraje...<br>Adam myślał przez chwilę, niemal że boleśnie.<br>- Spróbuję! - rzekł wreszcie. - Nie obiecuję oczywiście niczego... To wam się jedynie zdaje, że jestem cudotwórcą. Jestem bałwan, nie cudotwórca. Czasem jednak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego