Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
nie mówiła. Miasto przemieniło się w obóz warowny. Na mieszkańców nałożono nowe prawa, takie jak zakaz wychodzenia z domów po zmroku, przydziały żywności, obowiązek pracy dla armii. Niektórym ludziom szybko przeszła radość z pierwszego zwycięstwa, minął gniew obudzony na Placu Sędziów. Kiedy przyszło opamiętanie, ujrzeli, co może przynieść ta wojna - krew i pożogę, morderczą walkę i okrutną zemstę. Wielu zamożnych daborczyków - kupców, rzemieślników, urzędników - nie zaciągnęło się do powstańczego wojska. Każdy taki człowiek płacić jednak musiał duży podatek i oddać pod rozkazy Pazura swoich rabów. Właśnie owi niewolnicy wchodzili w skład oddziałów zasypujących fosę. Padali gęsto, ale zaraz zastępowali ich nowi
nie mówiła. Miasto przemieniło się w obóz warowny. Na mieszkańców nałożono nowe prawa, takie jak zakaz wychodzenia z domów po zmroku, przydziały żywności, obowiązek pracy dla armii. Niektórym ludziom szybko przeszła radość z pierwszego zwycięstwa, minął gniew obudzony na Placu Sędziów. Kiedy przyszło opamiętanie, ujrzeli, co może przynieść ta wojna - krew i pożogę, morderczą walkę i okrutną zemstę. Wielu zamożnych daborczyków - kupców, rzemieślników, urzędników - nie zaciągnęło się do powstańczego wojska. Każdy taki człowiek płacić jednak musiał duży podatek i oddać pod rozkazy Pazura swoich rabów. Właśnie owi niewolnicy wchodzili w skład oddziałów zasypujących fosę. Padali gęsto, ale zaraz zastępowali ich nowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego