Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
poskręcany i podziurawiony gruchot.
W ciasnej kabinie "Czarownicy" nie było gdzie odreagować zwiększającego się we krwi poziomu adrenaliny. Nie mógł stąd wyskoczyć i pobiec gdzie go oczy poniosą, nie mógł wykonać choćby kilku prostych ćwiczeń fizycznych, nie miał jak się wyszaleć, a chemiczne laboratorium jego ciała wciąż wpompowywało jeszcze w krew chyba cały możliwy zapas adrenaliny, czyniąc z tego pełnego profesjonalnego spokoju pilota drżący z nerwów ludzki wrak, przekonany, że być może zaraz przyjdzie mu umrzeć. Prawą nogą targało mu nerwowe napięcie i przeżywany od nowa strach. Obfite wydzielanie potu było namacalnym odzwierciedleniem podejmowanych przed chwilą decyzji...
O'Grady składnie zakołował maszynę
poskręcany i podziurawiony gruchot.<br>W ciasnej kabinie "Czarownicy" nie było gdzie odreagować zwiększającego się we krwi poziomu adrenaliny. Nie mógł stąd wyskoczyć i pobiec gdzie go oczy poniosą, nie mógł wykonać choćby kilku prostych ćwiczeń fizycznych, nie miał jak się wyszaleć, a chemiczne laboratorium jego ciała wciąż wpompowywało jeszcze w krew chyba cały możliwy zapas adrenaliny, czyniąc z tego pełnego profesjonalnego spokoju pilota drżący z nerwów ludzki wrak, przekonany, że być może zaraz przyjdzie mu umrzeć. Prawą nogą targało mu nerwowe napięcie i przeżywany od nowa strach. Obfite wydzielanie potu było namacalnym odzwierciedleniem podejmowanych przed chwilą decyzji...<br>O'Grady składnie zakołował maszynę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego