Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 21.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
To tradycja uświęcona co najmniej od czasów dziadka. Obowiązkiem każdego wnuka było pojechać do dziadka, oblać go i dać się oblać. I tak zostało - mówi poseł. W tym roku wojna odbędzie się u siostry pod Warszawą.

Przygotowania do świąt trwają dwa dni. - Mężczyźni są od prymitywnych robót kuchennych: zmywania naczyń, krojenia cebuli, obierania ziemniaków. Kobiety wyżywają się w ciastach. Na stole znajdzie się kilka rodzajów mazurków, w tym najbardziej lubiany - z płatków róży. Specjalnością rodzinną jest "ciasto słoninowe": ciasto drożdżowe z boczkiem ze słoniną jako nadzieniem.

Do drugiej wojny światowej w rodzinie posła Komorowskiego na stole świątecznym leżały jako ozdoby stołu
To tradycja uświęcona co najmniej od czasów dziadka. Obowiązkiem każdego wnuka było pojechać do dziadka, oblać go i dać się oblać. I tak zostało - mówi poseł. W tym roku wojna odbędzie się u siostry pod &lt;name type="place"&gt;Warszawą&lt;/name&gt;.<br><br>Przygotowania do świąt trwają dwa dni. - Mężczyźni są od prymitywnych robót kuchennych: zmywania naczyń, krojenia cebuli, obierania ziemniaków. Kobiety wyżywają się w ciastach. Na stole znajdzie się kilka rodzajów mazurków, w tym najbardziej lubiany - z płatków róży. Specjalnością rodzinną jest "ciasto słoninowe": ciasto drożdżowe z boczkiem ze słoniną jako nadzieniem.<br><br>Do drugiej wojny światowej w rodzinie posła &lt;name type="person"&gt;Komorowskiego&lt;/name&gt; na stole świątecznym leżały jako ozdoby stołu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego