Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
do stajennych. - Będziemy się ścigać naokoło parku: kto pierwszy pięć razy objedzie cały park.
- Dobrze - zgodzili się chłopcy.
I już Maciuś siadał do sanek, gdy nagle zobaczył prezesa ministrów, który szedł szybko w ich stronę.
- Pewnie po mnie - posmutniał i westchnął Maciuś.
I tak było naprawdę.
- Przepraszam, stokrotnie przepraszam waszą królewską mość. Jest mi niezmiernie przykro, że muszę przerwać zabawę waszej królewskiej mości.
- No, trudno. Bawcie się beze mnie - powiedział Maciuś do chłopców. - Więc co się takiego stało?
- Przyjechał nasz najważniejszy szpieg zagraniczny - szeptem powiedział minister. - Ten szpieg przywiózł takie nowiny, których nie mógł pisać, bo się bał, że jego list
do stajennych. - Będziemy się ścigać naokoło parku: kto pierwszy pięć razy objedzie cały park.<br>- Dobrze - zgodzili się chłopcy.<br>I już Maciuś siadał do sanek, gdy nagle zobaczył prezesa ministrów, który szedł szybko w ich stronę.<br>- Pewnie po mnie - posmutniał i westchnął Maciuś.<br>I tak było naprawdę.<br>- Przepraszam, stokrotnie przepraszam waszą królewską mość. Jest mi niezmiernie przykro, że muszę przerwać zabawę waszej królewskiej mości.<br>- No, trudno. Bawcie się beze mnie - powiedział Maciuś do chłopców. - Więc co się takiego stało?<br>- Przyjechał nasz najważniejszy szpieg zagraniczny - szeptem powiedział minister. - Ten szpieg przywiózł takie nowiny, których nie mógł pisać, bo się bał, że jego list
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego