ugryzie. Pchłów ma tylko<br>dużo. Ale na to nie ma rady. Musisz i pchły jego polubić, jak chcesz<br>mieć przyjaciela. A z chłopakami lepiej się nie łączaj. Paskudy<br>wszystko. Wyciągną, co będą mogły, od ciebie. Jeszcze cię<br>nieprzyzwoitości nauczą.<br> I niedługo miałem się przekonać o prawdziwości słów wujenki, gdy<br>zacząłem krowy paść, a strasznie się ich bałem. Nie tylko że ogromne,<br>ale trzy ich było i cielę. Niby wujek Stefan zapewniał, że z krowami<br>łatwiej niż z gęśmi, że w krowach sama posłuszność, że wystarczy batem<br>przysiepać, aby nie po brzuchach tylko, i pokazał mi, jak się mam tym<br>batem posługiwać