Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
świetne, co poprzednie - studium na temat współczesnej poezji. Tym razem bohaterem książki Barańczaka jest Zbigniew Herbert.
Książka ta jest bezsprzecznie wzorową monografią krytyczno-literacką: rzetelność i jasność filologicznych analiz idą tu w parze z odkrywczością i pomysłowością interpretatora. Nie ma chyba potrzeby w tym miejscu roztrząsać ściśle polonistyczne walory tej książki - miejmy nadzieję, że uczyni to jakiś periodyk specjalistyczny. Jednak oprócz pełnych finezji rozważań o języku poezji Herberta, książka Barańczaka zawiera także arcytrafne sądy na temat czytania literatury w PRL. Toteż oprócz gruntownej roboty filologicznej można znaleźć w "Uciekinierze z Utopii" ważną propozycję takiego rozumienia poezji (literatury), które skutecznie jest wypierane
świetne, co poprzednie - studium na temat współczesnej poezji. Tym razem bohaterem książki Barańczaka jest Zbigniew Herbert.&lt;/intro&gt; <br>Książka ta jest bezsprzecznie wzorową monografią krytyczno-literacką: rzetelność i jasność filologicznych analiz idą tu w parze z odkrywczością i pomysłowością interpretatora. Nie ma chyba potrzeby w tym miejscu roztrząsać ściśle polonistyczne walory tej książki - miejmy nadzieję, że uczyni to jakiś periodyk specjalistyczny. Jednak oprócz pełnych finezji rozważań o języku poezji Herberta, książka Barańczaka zawiera także arcytrafne sądy na temat czytania literatury w PRL. Toteż oprócz gruntownej roboty filologicznej można znaleźć w "Uciekinierze z Utopii" ważną propozycję takiego rozumienia poezji (literatury), które skutecznie jest wypierane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego