Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Harveyem. Może dlatego, że plaża należy do ekskluzywnego hotelu Versace.
JOANNA LENART
Papież z chorymi
Watykan Jan Paweł II na spotkaniu z pielgrzymami z okazji 12. Światowego Dnia Chorego dziękował za zanoszone w jego intencji modlitwy i ofiary.
Kerry do przodu, a Bush ani drgnie
Już coraz bardziej jest jasne, kto będzie rywalem George'a Busha w tegorocznych wyborach prezydenckich w Ameryce. Demokrata John Kerry wygrywa kolejne prawybory i już raczej nikt nie będzie mu w stanie przeszkodzić w osiągnięciu nominacji swojego ugrupowania.
Kerry niepostrzeżenie stał się groźnym przeciwnikiem dla Busha. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że sympatie wśród demokratów były na
JOANNA LENART
Papież z chorymi
Watykan Jan Paweł II na spotkaniu z pielgrzymami z okazji 12. Światowego Dnia Chorego dziękował za zanoszone w jego intencji modlitwy i ofiary.
Kerry do przodu, a Bush ani drgnie
Już coraz bardziej jest jasne, kto będzie rywalem George'a Busha w tegorocznych wyborach prezydenckich w Ameryce. Demokrata John Kerry wygrywa kolejne prawybory i już raczej nikt nie będzie mu w stanie przeszkodzić w osiągnięciu nominacji swojego ugrupowania.
Kerry niepostrzeżenie stał się groźnym przeciwnikiem dla Busha. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że sympatie wśród demokratów były na
Harveyem. Może dlatego, że plaża należy do ekskluzywnego hotelu Versace.<br><gap><au>JOANNA LENART</></><br><br><div type="art" sub="world"><tit>Papież z chorymi</><br><tit>Watykan</> Jan Paweł II na spotkaniu z pielgrzymami z okazji 12. Światowego Dnia Chorego dziękował za zanoszone w jego intencji modlitwy i ofiary.</><br><br><div type="art" sub="world"><tit>Kerry do przodu, a Bush ani drgnie</><br>Już coraz bardziej jest jasne, kto będzie rywalem George'a Busha w tegorocznych wyborach prezydenckich w Ameryce. Demokrata John Kerry wygrywa kolejne prawybory i już raczej nikt nie będzie mu w stanie przeszkodzić w osiągnięciu nominacji swojego ugrupowania.<br>Kerry niepostrzeżenie stał się groźnym przeciwnikiem dla Busha. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że sympatie wśród demokratów były na
