Tam się wiedzę zdobywało, matematykę, fizykę, historię, języki...<br>Tam były szachy!<br>Tam człowiek miał szansę...<br>Tam każdy ruszał mózgiem, żeby nie dać się zjeść w misce grochu...<br>Tam były ucieczki, podkopy...<br>Oflag to było życie!<br>Rozumie pan?<br>Życie!... A tu... - zamilkł, lecz dygotał, aż mu zęby szczękały.<br>- A niech pana kule biją! - parsknął po chwili.<br>- Tak nie wolno!<br>Doprawdy nie wolno bliźniego tak wyprowadzać z równowagi.<br>Zniosłem oflag, więc teraz to, co znieść muszę, też zniosę, ale protestuję, nie pozwolę oflagiem poniewierać...<br><page nr=224> Jasny gwint, pan mnie tak zirytował, że nie jestem w stanie dłużej z panem rozmawiać...<br>Pan wybaczy.<br>Excusez-moi