Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
słowa, nadając im nieodparcie humorystyczne brzmienie. Walery Wątróbka, jego rodzina i znajomi mówią więc o aptecznym złudzeniu ludzkiego oka, fatamruganie, mazajkach na ścianie (mozaikach - MM), zanieczyszczeniu spokoju publicznego, wiecznej ondulacji, podstępie technicznym, kolegium urzekającym, mężczyźnie równo zważonym, niedotykalności posła, lejku (laiku - MM) itd.
Ta swoista działalność słowotwórcza nie mogła ominąć kulinariów. Kalafiory to kaloryfery; jarzeniówki na ulicach - jarzynowe oświetlenie; chateaubriand - szatobrylant z grzybkami; durszlak do góry nogami - planetarium. Jeżeli coś jest łatwe do zrobienia, bohaterowie Wiecha mówią: to mięta z bóbrem. Jazzowe jam sessions nazywają muzyką z powidłami, kaszankę - polskim kawiorem, flaki z pulpetami - witaminą F, a wysokie gastronomiczne odznaczenia - złotymi
słowa, nadając im nieodparcie humorystyczne brzmienie. Walery Wątróbka, jego rodzina i znajomi mówią więc o aptecznym złudzeniu ludzkiego oka, &lt;orig&gt;fatamruganie&lt;/&gt;, &lt;orig&gt;mazajkach&lt;/&gt; na ścianie (mozaikach - MM), zanieczyszczeniu spokoju publicznego, wiecznej ondulacji, podstępie technicznym, kolegium urzekającym, mężczyźnie równo zważonym, niedotykalności posła, lejku (laiku - MM) itd.<br>Ta swoista działalność słowotwórcza nie mogła ominąć kulinariów. Kalafiory to kaloryfery; jarzeniówki na ulicach - jarzynowe oświetlenie; chateaubriand - &lt;orig&gt;szatobrylant&lt;/&gt; z grzybkami; durszlak do góry nogami - planetarium. Jeżeli coś jest łatwe do zrobienia, bohaterowie Wiecha mówią: to mięta z &lt;orig&gt;bóbrem&lt;/&gt;. Jazzowe &lt;foreign&gt;jam sessions&lt;/&gt; nazywają muzyką z powidłami, kaszankę - polskim kawiorem, flaki z pulpetami - witaminą F, a wysokie gastronomiczne odznaczenia - złotymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego