Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jest jednak politykiem konkurencyjnego PiS, więc trudno od niego oczekiwać pochwały dla Platformy. A PO w sposób optymalny rozwiązała dylemat, który stanął przed nią wraz z pojawieniem się planu wicepremiera Hausnera - jak nadal uchodzić za odpowiedzialną partię, dbającą o finanse publiczne, a zarazem nie stracić wizerunku partii opozycyjnej.
W sejmowych kuluarach słychać opinie, że Platforma taką decyzję, o jakiej szumnie zakomunikowała wczoraj, mogła podjąć nie przystępując w ogóle do rozmów z Hausnerem. Mogła oświadczyć, że poprze tylko te ustawy, które będą jej odpowiadać, a reszty nie - jako opozycja miała do tego prawo. Wybór takiej strategii obarczony był jednak ryzykiem - skłonni do
jest jednak politykiem konkurencyjnego PiS, więc trudno od niego oczekiwać pochwały dla Platformy. A PO w sposób optymalny rozwiązała dylemat, który stanął przed nią wraz z pojawieniem się planu wicepremiera Hausnera - jak nadal uchodzić za odpowiedzialną partię, dbającą o finanse publiczne, a zarazem nie stracić wizerunku partii opozycyjnej.<br>W sejmowych kuluarach słychać opinie, że Platforma taką decyzję, o jakiej szumnie zakomunikowała wczoraj, mogła podjąć nie przystępując w ogóle do rozmów z Hausnerem. Mogła oświadczyć, że poprze tylko te ustawy, które będą jej odpowiadać, a reszty nie - jako opozycja miała do tego prawo. Wybór takiej strategii obarczony był jednak ryzykiem - skłonni do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego