MACIEJ - Pan starszy to jeszcze nic. Najgorsza jest pani starsza. Jak ta się przypnie - uchowaj Boże.<br>PRZEPIÓRKA - Taka nasza dola.<br>MACIEJ - A Kuba podobno widział sprawiedliwość.<br>PRZEPIÓRKA - A gdzie ją widział?<br>MACIEJ - Kąpała się w stawie, wedle Przyborka.<br>PRZEPIÓRKA - Goła?<br>MACIEJ - Pewnie że goła. Bardzo piękna pani.<br>PRZEPIÓRKA - Wiecie co, kumie? Chodźmy do Przyborka.<br>MACIEJ - Oglądać sprawiedliwość?<br>PRZEPIÓRKA - Przecie nie żaby.<br>MACIEJ - Pilno sąsiadowi?<br>PRZEPIÓRKA - Co wolno Kubie, wolno Maciejowi.<br>Maciej i Przepiórka wychodzą na prawo.<br>SCENA 18<br>JÓZIO (schodzi z pleców Vatzlava) - Nie chcę być dłużej synem krwiopijcy.<br>VATZLAV - Czym będziesz?<br>JÓZIO - Niedźwiedziem.<br>VATZLAV - A w jaki sposób?<br>JÓZIO - Zamień