przeżarta</>. <vocal desc="laugh"> <q>Bardzo proszę o szybkie dostarczenie w imię miłości córek do ojców</>. </><br><WHO1>- Niezłe. </><br><WHO3>- Nie, bo ja uważam po prostu, że jak się zrobi taką widokówkę...</> <br><WHO1>- Ja pójdę po łyżeczkę. </><br><WHO2>- Łyżeczki nie przyniosłaś. Weź sobie tam w szufladzie.</> <br><WHO3>- Przepraszam. </><br><WHO4>- To. . ?</><br><WHO3>- To jest to ciekawsze i o wiele bardziej wartościowe niż jak kupisz, no nie, i wyślesz. </><br><WHO4>- Ja na przykład,... ja na przykład.</> <br><WHO3>- A tak to bezosobowe. </><br><WHO4>- Oczywiście. Ja, ja na walentynki to albo robiłem laurki, albo znalazłem kiedyś, jakieś pół roku temu znalazłem w szafie moje rysunki z przedszkola , jakieś kwiatki <gap reason="unclear">... , rysunki, i to rozdaję teraz, jeśli jest jakaś okazja. </><br><WHO3>- O no