jakaś firma się odezwała, Dan, czy Dun, nie wiem.</><br><WHO6>- Nie, nie <gap></><br><WHO5>- Jakiś numer pewnie przeskoczył.</><br><WHO6>- Być może, no, i wiesz z tym mieszkaniem to chciałem wynająć, no, ale, kurcze, wiesz, nie wiem, no, po prostu, tam ktoś znajomy miał się zorientować, wiesz, ma tam jakieś małżeństwo, musiałbym tylko pralkę wynieść, kurde, wiesz i proszę bardzo sobie mieszkać, nie.</><br><WHO5>- A co myślisz, że małżeństwo to pójdzie prać do, nad jeziorko, pod Kamionek?</><br><WHO6>- No wiesz, no, ale, kurde, dlaczego mam jeszcze płacić za wodę, za wszystko, wiesz?</><br><WHO5>- No, musisz, to musisz wziąć taką sumę, żeby ci, nie wiem.</> <br><WHO6>- Nie wiem, słuchaj, za ile