Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
uczył wieś Królestwa polskości i zorganizowania, a wyznawca "brata Adama" i "brata Juliusza", ksiądz Wawrzyniak w Poznańskiem, tego samego, inaczej, u siebie.

Takich Szechenych, których mieli Węgrom potem zabrakło i dlatego Węgry, urósłszy do pozycji współpartnera Austrii, zmalały. Historia jest bardzo logiczna: równanie nie zostało spełnione. Bo Endre Ady, "ostatni kuruc", nie mógł już niczego dla Węgier zdziałać. Endre Ady potrafił wylewać łzy rozpaczy nad "śpiącą Hunią" - wspaniały, gorący, szokujący rodaków Endre Ady! Ale to było wszystko, co mógł - na domiar tragicznie bezbronny: nie mogła go strawić ta prowincja Europy, na której status Węgry się zgodziły (budując zarazem gmach parlamentu większy
uczył wieś Królestwa polskości i zorganizowania, a wyznawca "brata Adama" i "brata Juliusza", ksiądz Wawrzyniak w Poznańskiem, tego samego, inaczej, u siebie.<br><br> Takich Szechenych, których mieli Węgrom potem zabrakło i dlatego Węgry, urósłszy do pozycji współpartnera Austrii, zmalały. Historia jest bardzo logiczna: równanie nie zostało spełnione. Bo Endre Ady, "ostatni &lt;orig&gt;kuruc&lt;/&gt;", nie mógł już niczego dla Węgier zdziałać. Endre Ady potrafił wylewać łzy rozpaczy nad "śpiącą Hunią" - wspaniały, gorący, szokujący rodaków Endre Ady! Ale to było wszystko, co mógł - na domiar tragicznie bezbronny: nie mogła go strawić ta prowincja Europy, na której status Węgry się zgodziły (budując zarazem gmach parlamentu większy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego