Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: CKM
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wdzięczności urodziła mu dziecko. Razem będą żyli długo i szczęśliwie? N
JEAN RENO CZYŚCICIEL
Piękny to on nie jest, ale kto powiedział, że facet musi być piękny?
Kobiety i tak go kochają. Sądzą, że dobrze patrzy mu z oczu i nigdy ich nie zawiedzie. Dopóki nie zawiedzie, oczywiście
Wygląda jak łachmaniarz: szare, byle jakie spodnie do joggingu, znoszone dżinsowe kurtki i powyciągane swetry. Gdybyś podarował mu drogą wodę kolońską, wylałby ją ze wstrętem do ścieku. Jak na uczciwego przedstawiciela klasy robotniczej przystało. Nie przypomina Rudolfa Valentino. I nigdy przypominać nie będzie. Wiecznie nieogolony, z resztką włosów na głowie i głupawym wyrazem
JEAN RENO CZYŚCICIEL
Piękny to on nie jest, ale kto powiedział, że facet musi być piękny?
Kobiety i tak go kochają. Sądzą, że dobrze patrzy mu z oczu i nigdy ich nie zawiedzie. Dopóki nie zawiedzie, oczywiście
Wygląda jak łachmaniarz: szare, byle jakie spodnie do joggingu, znoszone dżinsowe kurtki i powyciągane swetry. Gdybyś podarował mu drogą wodę kolońską, wylałby ją ze wstrętem do ścieku. Jak na uczciwego przedstawiciela klasy robotniczej przystało. Nie przypomina Rudolfa Valentino. I nigdy przypominać nie będzie. Wiecznie nieogolony, z resztką włosów na głowie i głupawym wyrazem
wdzięczności urodziła mu dziecko. Razem będą żyli długo i szczęśliwie? N</><br><br><br><br><page nr=106><br><br><br><div type="art"><tit>JEAN RENO CZYŚCICIEL</><br><br>Piękny to on nie jest, ale kto powiedział, że facet musi być piękny?<br>Kobiety i tak go kochają. Sądzą, że dobrze patrzy mu z oczu i nigdy ich nie zawiedzie. Dopóki nie zawiedzie, oczywiście<br><br>Wygląda jak łachmaniarz: szare, byle jakie spodnie do joggingu, znoszone dżinsowe kurtki i powyciągane swetry. Gdybyś podarował mu drogą wodę kolońską, wylałby ją ze wstrętem do ścieku. Jak na uczciwego przedstawiciela klasy robotniczej przystało. Nie przypomina Rudolfa Valentino. I nigdy przypominać nie będzie. Wiecznie nieogolony, z resztką włosów na głowie i głupawym wyrazem
