Święcenie sztandaru będzie się przewijać przez karty historii - powiedział ksiądz Juchas w swojej homilii - oto grupa ludzi zatroskanych o zachowanie kultury podhalańskiej, o zachowanie wierności tradycji, przyszła do kościoła, aby zachować to, co jest spadkiem po naszych ojcach. Sztandar przyrównał do drogi, którą pokonujemy, by zbliżyć się do Chrystusa, drogi łączącej całą podhalańską rodzinę. Przy tej okazji padły surowe słowa o niesnaskach, podziale, atmosferze pomówień i donosów, jakie mają miejsce ostatnio w Związku Podhalan. - Sztandar jest symbolem, który łączy, a nie dzieli - napominał.<br>Po poświęceniu sztandaru, jego rąbek ucałowali wszyscy obecni prezesi oddziałów. Taka jest tradycja. Podczas uroczystości przygrywała góralska muzyka