Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1961
miesięczny bezpłatny przydział tytoniu wynosił 2 funty. Większość tego tytoniu docierała na rynek za pośrednictwem kupców, którzy w dniach wydawania przydziału podpływali łodziami pod okręty i skupowali go bezpośrednio od marynarzy. Doprowadziło to w 1841 r. do zakazu wydawania tytoniu podczas postoju okrętu w porcie.
Około 1840 r. tytoń na ląd przerzucali chłopcy w wieku poniżej 18 lat. Na statkach kręcili się pozornie zajęci sprzątaniem, czy innymi drobnymi usługami, a stwierdziwszy, że "powietrze jest czyste" wiosłowali do brzegu mając na sobie 2 funty tytoniu. Często w ten sposób "obracali" 60 razy dziennie, dostarczając wonny ładunek do umówionych trafik. Słynna była trafika
miesięczny bezpłatny przydział tytoniu wynosił 2 funty. Większość tego tytoniu docierała na rynek za pośrednictwem kupców, którzy w dniach wydawania przydziału podpływali łodziami pod okręty i skupowali go bezpośrednio od marynarzy. Doprowadziło to w 1841 r. do zakazu wydawania tytoniu podczas postoju okrętu w porcie. <br>Około 1840 r. tytoń na ląd przerzucali chłopcy w wieku poniżej 18 lat. Na statkach kręcili się pozornie zajęci sprzątaniem, czy innymi drobnymi usługami, a stwierdziwszy, że "powietrze jest czyste" wiosłowali do brzegu mając na sobie 2 funty tytoniu. Często w ten sposób "obracali" 60 razy dziennie, dostarczając wonny ładunek do umówionych trafik. Słynna była trafika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego