mówiła objaśniając, ja ani słowa, porażony tym, co nagle na mnie naszło.<br> Miała pewnie jakieś imię, ale nic o tym nie wiem. Pewnie ją, tak jak całą jej rodzinę, wywieziono w 1940 na Syberię. Co się z nią stało? Chyba to jej brat, ten Jan Kudrewicz, który wydostał się z łagrów, wstąpił do armii polskiej i ma swój grób na Monte Cassino. W Kiejdanach mi mówiono w 1992 roku, że Kudrewicz z tej rodziny, mieszkający w Anglii, chciałby objąć majątek, ale pod warunkiem, że dadzą mu dostatecznie dużo ziemi, żeby opłacało się prowadzić gospodarstwo rolne. <br><br><tit>Muriel, Gardner, po mężu Buttinger.</> Pochodziła