Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
partii.
- Rozmawiałem z Jędykiewiczem i ostrzegałem, że jeżeli prokuratura postawi mu zarzuty, będzie musiał zawiesić członkostwo w partii - mówi Marek Dyduch, sekretarz generalny SLD. - W czasie weryfikacji przyjęliśmy zasadę, że osoby, którym postawiono zarzuty, muszą zawiesić członkostwo w partii. Będziemy nadal przestrzegać tej zasady. W przeciwnym razie dawalibyśmy przyzwolenie na łamanie prawa przez naszych członków.
Dyduch dodaje, że sprawę zna od dwóch lat i wie, że jest ona bardzo skomplikowana. - Są w nią zamieszani księża i biskup, trudno mi uwierzyć, że zajmowali się praniem brudnych pieniędzy. A jeżeli oni są niewinni, to Jędykiewicz też - stwierdza Dyduch.
Sam szef pomorski Sojuszu przyznał
- Rozmawiałem z Jędykiewiczem i ostrzegałem, że jeżeli prokuratura postawi mu zarzuty, będzie musiał zawiesić członkostwo w partii - mówi Marek Dyduch, sekretarz generalny SLD. - W czasie weryfikacji przyjęliśmy zasadę, że osoby, którym postawiono zarzuty, muszą zawiesić członkostwo w partii. Będziemy nadal przestrzegać tej zasady. W przeciwnym razie dawalibyśmy przyzwolenie na łamanie prawa przez naszych członków.
Dyduch dodaje, że sprawę zna od dwóch lat i wie, że jest ona bardzo skomplikowana. - Są w nią zamieszani księża i biskup, trudno mi uwierzyć, że zajmowali się praniem brudnych pieniędzy. A jeżeli oni są niewinni, to Jędykiewicz też - stwierdza Dyduch.
Sam szef pomorski Sojuszu przyznał
partii.</><br><q>- Rozmawiałem z <name type="person">Jędykiewiczem</> i ostrzegałem, że jeżeli prokuratura postawi mu zarzuty, będzie musiał zawiesić członkostwo w partii</> - mówi <name type="person">Marek Dyduch</>, sekretarz generalny <name type="org">SLD</>. <q>- W czasie weryfikacji przyjęliśmy zasadę, że osoby, którym postawiono zarzuty, muszą zawiesić członkostwo w partii. Będziemy nadal przestrzegać tej zasady. W przeciwnym razie dawalibyśmy przyzwolenie na łamanie prawa przez naszych członków.</><br><name type="person">Dyduch</> dodaje, że sprawę zna od dwóch lat i wie, że jest ona bardzo skomplikowana. <q>- Są w nią zamieszani księża i biskup, trudno mi uwierzyć, że zajmowali się praniem brudnych pieniędzy. A jeżeli oni są niewinni, to <name type="person">Jędykiewicz</> też</> - stwierdza <name type="person">Dyduch</>.<br>Sam szef pomorski <name type="org">Sojuszu</> przyznał
