gestapo poinformował go po prostu, kiedy dostarczą Pułkowskiego. Powiedział "dostarczą", jak mówi się o partii towaru albo przesyłce pocztowej.<br>Reil spojrzał na zegarek. Powinni niedługo już być. Odłożył rysunki techniczne i z przyjemnością zanurzył się w miękkim fotelu. Gabinet urządzony był wygodnie, w stylu nieco surowym, ale bez przesady. Prosta lampa na biurku, proste krzesła i ten fotel, którego poręcz Reil gładził właśnie delikatnie. Lubił meble, które sam projektował w wolnych od pracy chwilach - funkcjonalne i ładne.<br>Fräulein Krepke, starszawa Niemka z Besarabii, weszła do gabinetu i, poruszając się niemal na palcach, postawiła na biurku filiżankę kawy. Reil nie powiedział "dziękuję