Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 25
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
przychylności dyrektorów Tatrzańskiego Parku Narodowego i Bieszczadzkiego Parku Narodowego, weszliśmy w tereny niedostępne dla turystów. Oczywiście, szkolimy się w miejscach przez nich wskazanych, bo nie chcemy niszczyć przyrody. Przy okazji nasi żołnierze remontowali szlak z Morskiego Oka na Rysy. Na swoich plecach wnieśli 1,3 tony sprzętu - skrzynki z hakami, łańcuchami, klamrami - opowiada Mirosław Rozmus. - Wyszliśmy z całym sprzętem poza areał poligonowy, w Bieszczady. Były ćwiczenia związane z obroną miejscowości. Żołnierze faktycznie bronili domów. Byliśmy tam kilkakrotnie. Jestem wdzięczny, że mogę swoich żołnierzy szkolić tutaj w Zakopanem i w Bieszczadach. Od 1994 roku Brygada czynnie uczestnicy w szkoleniu poza granicami Polski
przychylności dyrektorów Tatrzańskiego Parku Narodowego i Bieszczadzkiego Parku Narodowego, weszliśmy w tereny niedostępne dla turystów. Oczywiście, szkolimy się w miejscach przez nich wskazanych, bo nie chcemy niszczyć przyrody. Przy okazji nasi żołnierze remontowali szlak z Morskiego Oka na Rysy. Na swoich plecach wnieśli 1,3 tony sprzętu - skrzynki z hakami, łańcuchami, klamrami - opowiada Mirosław Rozmus. - Wyszliśmy z całym sprzętem poza areał poligonowy, w Bieszczady. Były ćwiczenia związane z obroną miejscowości. Żołnierze faktycznie bronili domów. Byliśmy tam kilkakrotnie. Jestem wdzięczny, że mogę swoich żołnierzy szkolić tutaj w Zakopanem i w Bieszczadach. Od 1994 roku Brygada czynnie uczestnicy w szkoleniu poza granicami Polski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego