Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
prawa użytkowania, ale to tylko domysł. Dokument królewski w ogóle nie dotyczył tej sprawy. Ludwik przekazał klasztorowi jedynie publiczną daninę, a właściwie jej część należną zwyczajowo komesom, zachowując dla siebie część przysługującą królewskiemu dworowi. Tytułem do pobierania tej daniny nie była, jak widać, rzekoma osiadłość na królewskiej ziemi. Posiadacze 47 łanów, które wyszczególniono w dokumencie, byli przypuszczalnie jakoś związani z klasztorem Sankt Gallen, nic jednak nie wskazuje na ich związek z organizacją majątków królewskich.
W 839 r. Ludwik Pobożny nadał klasztorowi w Reichenau "pewną część czynszu, czyli trybutu, który płacono nam co roku z Alemanii, mianowicie z centeny zwanej Eritgau i
prawa użytkowania, ale to tylko domysł. Dokument królewski w ogóle nie dotyczył tej sprawy. Ludwik przekazał klasztorowi jedynie publiczną daninę, a właściwie jej część należną zwyczajowo komesom, zachowując dla siebie część przysługującą królewskiemu dworowi. Tytułem do pobierania tej daniny nie była, jak widać, rzekoma osiadłość na królewskiej ziemi. Posiadacze 47 łanów, które wyszczególniono w dokumencie, byli przypuszczalnie jakoś związani z klasztorem Sankt Gallen, nic jednak nie wskazuje na ich związek z organizacją majątków królewskich.<br>W 839 r. Ludwik Pobożny nadał klasztorowi w Reichenau &lt;q&gt;"pewną część czynszu, czyli trybutu, który płacono nam co roku z Alemanii, mianowicie z centeny zwanej Eritgau i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego