Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
peszmergów, czyli umundurowanych partyzantów kurdyjskich, którzy wylegitymują się uprzejmym papierem: "Pozwólcie ludziom opuścić ich domy. Dano im je w procesie arabizacji. Ahmed, major". I peszmergowie (a jest ich 80 tys.) pozwalają, a osiedleńcy klnąc Saddama i Amerykanów uciekają z płaczem w rodzinne strony, gdzie nikt ich nie potrzebuje.

Przez 20 lat Saddam wyrugował z okolic Kirkuku 100 tys. Kurdów. Prawie wszyscy chcą wracać. Podobnie jak afgańscy Pusztuni kierują się kodeksem, w którym duma i honor to wartości najwyższe. Pohańbienie wymaga krwi. W 1988 r. podczas ludobójczej operacji Husajna zginęło ponad 120 tys. Kurdów. Tylko z tej jednej przyczyny powinno zatem zginąć
peszmergów, czyli umundurowanych partyzantów kurdyjskich, którzy wylegitymują się uprzejmym papierem: "Pozwólcie ludziom opuścić ich domy. Dano im je w procesie arabizacji. Ahmed, major". I peszmergowie (a jest ich 80 tys.) pozwalają, a osiedleńcy klnąc Saddama i Amerykanów uciekają z płaczem w rodzinne strony, gdzie nikt ich nie potrzebuje.<br><br>Przez 20 lat Saddam wyrugował z okolic Kirkuku 100 tys. Kurdów. Prawie wszyscy chcą wracać. Podobnie jak afgańscy Pusztuni kierują się kodeksem, w którym duma i honor to wartości najwyższe. Pohańbienie wymaga krwi. W 1988 r. podczas ludobójczej operacji Husajna zginęło ponad 120 tys. Kurdów. Tylko z tej jednej przyczyny powinno zatem zginąć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego