Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
ją wzięli na wychowanie. Ludwik Sieńko - stolarz - oraz jego żona Helena.
Zgwałcenie trzynastoletniej dziewczynki nie może mu ujść bezkarnie - pomyślał Gordon.
Wsiadł w samochód i pojechał do Prokuratury. Ale w drodze rozmyślił się. Sprawa musiałaby trafić do sądu. Dyskrecja ludzka jest zawodna, Gordona wszyscy znają, plotki ścigałyby Ewę przez długie lata. Musiał jej zaoszczędzić przykrości i wstydu. Nie, lepiej niech ta ponura historia pójdzie w niepamięć. Sprawiedliwość bywa niezgrabna jak słoń. Karząc winowajcę mimochodem tratuje ofiarę. Tak stałoby się w wypadku Ewy.
Upływały tygodnie, a dziewczynka nie umiała przystosować się do nowych warunków. Gordon budził w niej lęk, w szkole zdradzała
ją wzięli na wychowanie. Ludwik Sieńko - stolarz - oraz jego żona Helena.<br>Zgwałcenie trzynastoletniej dziewczynki nie może mu ujść bezkarnie - pomyślał Gordon.<br>Wsiadł w samochód i pojechał do Prokuratury. Ale w drodze rozmyślił się. Sprawa musiałaby trafić do sądu. Dyskrecja ludzka jest zawodna, Gordona wszyscy znają, plotki ścigałyby Ewę przez długie lata. Musiał jej zaoszczędzić przykrości i wstydu. Nie, lepiej niech ta ponura historia pójdzie w niepamięć. Sprawiedliwość bywa niezgrabna jak słoń. Karząc winowajcę mimochodem tratuje ofiarę. Tak stałoby się w wypadku Ewy.<br>Upływały tygodnie, a dziewczynka nie umiała przystosować się do nowych warunków. Gordon budził w niej lęk, w szkole zdradzała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego