Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
przerażone twarze. Był to dzień 12 listopada, lecz zmarł 28. Ciężko wówczas rannego przewieziono z korytarza domu przy Josefst"dter Strasse do szpitala.

Rodzina, przyjaciele - tak z jednego, jak i z drugiego kręgu bohaterów ponurego dramatu, a szczególnie wielbiciele poezji "pieśniarki niedoli ludu polskiego" - postarali się potem o zmowę milczenia, lękając się, aby na świetlanym, dostojnym obliczu poetki nie zarysował się ani jeden cień, aby żadna skaza nie przecięła kryształowości obrazu, uformowanego na miarę ideału kobiety, matki i patriotki, narodowej wieszczki. Zresztą i dziś jeszcze zaciera się wszelkie ślady tej miłosnej tragedii z podobnych, jak wtedy, powodów. Pamiętam, gdy przed laty odkryłam
przerażone twarze. Był to dzień 12 listopada, lecz zmarł 28. Ciężko wówczas rannego przewieziono z korytarza domu przy Josefst"dter Strasse do szpitala.<br><br>Rodzina, przyjaciele - tak z jednego, jak i z drugiego kręgu bohaterów ponurego dramatu, a szczególnie wielbiciele poezji "pieśniarki niedoli ludu polskiego" - postarali się potem o zmowę milczenia, lękając się, aby na świetlanym, dostojnym obliczu poetki nie zarysował się ani jeden cień, aby żadna skaza nie przecięła kryształowości obrazu, uformowanego na miarę ideału kobiety, matki i patriotki, narodowej wieszczki. Zresztą i dziś jeszcze zaciera się wszelkie ślady tej miłosnej tragedii z podobnych, jak wtedy, powodów. Pamiętam, gdy przed laty odkryłam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego