Kuba, umów mnie na jutro.<br>- I przyjęła oświadczyny?<br>- Czekaj, spokojnie, postaram się odtworzyć jej słowa, rano chujowo chodzi taśma, rozumiesz?<br>Patrzy na dyktafon.<br>- Normalnie się kręci.<br>- Durniu bez szkoły! We mnie źle chodzi taśma.<br>Leżę przez chwilę nieruchomo; najlepiej, żeby Kuba położył się obok mnie, jak Aśka. Cieszcie się pacjenci, lekarz położył się wam do łóżka i kładą lekarza obok chorego, kurwa, z czego to jest? Rozprasza myśli, już wiem, chyba z Kafki.<br>- Powiedziała: "możliwe, że to się między nami skończy, dziwne by było, nie?"<br>Właśnie pierwszej nocy w Augustowie przypomniała sobie p i e r w s z ą noc