Typ tekstu: Książka
Autor: Breza Tadeusz
Tytuł: Urząd
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1960
też tacy, którzy naruszyli przykazania Pańskie z chęci zysku, nie zatrzymują się w Lazaretto, kiedy ich Rzym wzywa dla wyjaśnienia sprawy.
- A jacy? - zainteresowałem się.
- Doktrynami - wyszeptał Piolanti. - Może byśmy jednak porzucili ten temat...
Ale sam jeszcze mówił o tym dalej. Powiedział, że przed lary, lecz w czasach, kiedy w leprozorium już od dawna nie było chorych, księża w jego rodzaju zatrzymywali się tutaj, bo w Rzymie, po klasztorach i domach zakonnych, gdzie zwyczajnie przyjezdni duchowni zamieszkują, bano się ich i niechętnie stykano, ponieważ kontakt z nimi łatwo mógł rzucić cień na różnych naiwnych czy nieostrożnych lub takich, którzy mieli wrogów
też tacy, którzy naruszyli przykazania Pańskie z chęci zysku, nie zatrzymują się w Lazaretto, kiedy ich Rzym wzywa dla wyjaśnienia sprawy.<br>- A jacy? - zainteresowałem się.<br>- Doktrynami - wyszeptał Piolanti. - Może byśmy jednak porzucili ten temat...<br>Ale sam jeszcze mówił o tym dalej. Powiedział, że przed lary, lecz w czasach, kiedy w leprozorium już od dawna nie było chorych, księża w jego rodzaju zatrzymywali się tutaj, bo w Rzymie, po klasztorach i domach zakonnych, gdzie zwyczajnie przyjezdni duchowni zamieszkują, bano się ich i niechętnie stykano, ponieważ kontakt z nimi łatwo mógł rzucić cień na różnych naiwnych czy nieostrożnych lub takich, którzy mieli wrogów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego