Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
których trzeba doliczyć koszty transportu i zarobek importerów. Czego się więc bać? Szybka decyzja o otwarciu granic nie spowoduje zalania rynku obcym ziarnem, bo i tak teraz nasze jest tańsze, a w dodatku firmy skupujące otrzymują na ten cel preferencyjne kredyty.
Nie zagrażając rolnikom, import daje natomiast gwarancję konsumentom, że liche zbiory nie spowodują paniki, która wywinduje ceny dużo wyżej niż 700 zł.
Dlatego właśnie potrzebna jest decyzja nie o uruchomieniu kontyngentu, ale w ogóle o zawieszeniu ceł. Rozdzielnictwo rząd bowiem doprowadził już do takiej perfekcji, że importerzy najpierw starają się o zezwolenie na przywóz, potem otrzymują zgodę na sprowadzenie minimalnych
których trzeba doliczyć koszty transportu i zarobek importerów. Czego się więc bać? Szybka decyzja o otwarciu granic nie spowoduje zalania rynku obcym ziarnem, bo i tak teraz nasze jest tańsze, a w dodatku firmy skupujące otrzymują na ten cel preferencyjne kredyty.<br>Nie zagrażając rolnikom, import daje natomiast gwarancję konsumentom, że liche zbiory nie spowodują paniki, która wywinduje ceny dużo wyżej niż 700 zł.<br>Dlatego właśnie potrzebna jest decyzja nie o uruchomieniu kontyngentu, ale w ogóle o zawieszeniu ceł. Rozdzielnictwo rząd bowiem doprowadził już do takiej perfekcji, że importerzy najpierw starają się o zezwolenie na przywóz, potem otrzymują zgodę na sprowadzenie minimalnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego