Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Koszaliński
Miejsce wydania: Koszalin
Rok wydania: 25.01.2003
Rok powstania: 2003
mówi komendant Trzciński. ­ Nie wykluczam, że są u nas ludzie nadal zajmujący się przemytem, ale papierosy już do naszego powiatu nie docierają. TIR-y jadą po towar na Wschód, a wracając od razu wiozą go na Zachód. To jednak też tylko domniemania.
Według naszych informatorów, byli przemytnicy zajęli się teraz lichwą. Pożyczają pieniądze na wysoki procent.

Kto zabił?

Wróćmy do sprawy Waldemara Jurkiewicza. Kto go pobił? Na czyje polecenie? Dlaczego? Mimo że minęły prawie dwa lata od jego śmierci, te pytania nadal pozostają bez odpowiedzi. Białogardzka policja, związana pierwszą opinią miejscowego biegłego, stwierdzającą, że Jurkiewicz uległ nieszczęśliwemu wypadkowi, umorzyła postępowanie. Po
mówi komendant Trzciński. ­ Nie wykluczam, że są u nas ludzie nadal zajmujący się przemytem, ale papierosy już do naszego powiatu nie docierają. TIR-y jadą po towar na Wschód, a wracając od razu wiozą go na Zachód. To jednak też tylko domniemania. <br>Według naszych informatorów, byli przemytnicy zajęli się teraz lichwą. Pożyczają pieniądze na wysoki procent. <br><br>&lt;tit&gt;Kto zabił? &lt;/&gt;<br><br>Wróćmy do sprawy Waldemara Jurkiewicza. Kto go pobił? Na czyje polecenie? Dlaczego? Mimo że minęły prawie dwa lata od jego śmierci, te pytania nadal pozostają bez odpowiedzi. Białogardzka policja, związana pierwszą opinią miejscowego biegłego, stwierdzającą, że Jurkiewicz uległ nieszczęśliwemu wypadkowi, umorzyła postępowanie. Po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego