założonymi rękoma.</><br>Przemawiając podczas wczorajszej ceremonii upamiętniającej ofiary holokaustu, premier powiedział, że <q><transl>"Izrael nie zapomina o zbrodniczych działaniach tych, którzy w przeszłości nienawidzili Żydów"</></>. <q><transl>- I dlatego nie pozwolimy zbrodniarzom dzisiejszym, a także przyszłym, na krzywdzenie Izraelczyków</></> - mówił. <q><transl>- Ci, którzy tego spróbują, zostaną ukarani.</></><br>Premier <name type="place">Izraela</> zapowiedział tym samym kontynuowanie polityki likwidowania przywódców radykalnych organizacji palestyńskich. <name type="place">Izrael</> pozbył się ostatnio dwóch liderów <name type="org">Hamasu</>, ale - jak napisał wczoraj <name type="org">Reuters</> - jeden z jego przywódców, podejrzewany o organizowanie ataków terrorystycznych, nadal cieszy się życiem. Sterujący zbrojnym ramieniem <name type="org">Hamasu</> <name type="person">Mohammad Deif</> nie udziela wywiadów i dla <name type="place">Zachodu</> pozostaje człowiekiem nieznanym. Ponoć niewiele osób wie, jak wygląda