Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
kupcami, żeby dla mnie wypadła stówka i dla pani coś za fatygę...
To był cały majątek Szczęsnego. Po latach pracy w Warszawie, po wojsku tyle mu tylko zostało - stryczek po Komisarzu.
Układając się do snu na polowym łóżku, w ciemnej sionce Szamotulskiej, widział dalszy swój los, zawisły poniekąd na krótkiej lince, i Zochę, której nie kochając pragnął, do której w tym głodzie i osamotnieniu o mało prosto z dworca nie
pobiegł. Dobrze, że się przemógł. Może zastałby u niej w sklepie mecenasa. Szpakowaty hrabia z Żydów mógłby się do niej uśmiechnąć: "Przepraszam, pani Zosieńko, jeśli takie pani życzenie, to ja dam
kupcami, żeby dla mnie wypadła stówka i dla pani coś za fatygę...<br>To był cały majątek Szczęsnego. Po latach pracy w Warszawie, po wojsku tyle mu tylko zostało - stryczek po Komisarzu.<br>Układając się do snu na polowym łóżku, w ciemnej sionce Szamotulskiej, widział dalszy swój los, zawisły poniekąd na krótkiej lince, i Zochę, której nie kochając pragnął, do której w tym głodzie i osamotnieniu o mało prosto z dworca nie &lt;page nr=189&gt; <br>pobiegł. Dobrze, że się przemógł. Może zastałby u niej w sklepie mecenasa. Szpakowaty hrabia z Żydów mógłby się do niej uśmiechnąć: "Przepraszam, pani Zosieńko, jeśli takie pani życzenie, to ja dam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego