Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
intelektem - sterują nim nadto jakieś zawiści, kompleksy, potrzeba osobistych porachunków i one to zdobywają chwilami w jego pisarstwie pozycję dominującą. Z uszczerbkiem dla sztuki. Nie jest to jednak moja odpowiedź. Po pierwsze, dlatego, że nie przepadam za psychologią jako źródłem eksplikacji i po drugie dlatego, że przypadki, w których analiza literacka upoważniona jest przez sam tekst do wyjaśnień psychologicznych, są niezwykle rzadkie. Toteż na pytanie zadane przed chwilą mogę odpowiedzieć jedynie - nie wiem.
A dlaczego sprawa "Krakowskiego Przedmieścia" miałaby być ważna merytorycznie?
Nie wiem, czy istnieją w tej chwili w Polsce salony literacko-polityczne. Podejrzewam, że nie. Mogę się jednak mylić
intelektem - sterują nim nadto jakieś zawiści, kompleksy, potrzeba osobistych porachunków i one to zdobywają chwilami w jego pisarstwie pozycję dominującą. Z uszczerbkiem dla sztuki. Nie jest to jednak moja odpowiedź. Po pierwsze, dlatego, że nie przepadam za psychologią jako źródłem eksplikacji i po drugie dlatego, że przypadki, w których analiza literacka upoważniona jest przez sam tekst do wyjaśnień psychologicznych, są niezwykle rzadkie. Toteż na pytanie zadane przed chwilą mogę odpowiedzieć jedynie - nie wiem.<br> A dlaczego sprawa "Krakowskiego Przedmieścia" miałaby być ważna merytorycznie?<br> Nie wiem, czy istnieją w tej chwili w Polsce salony literacko-polityczne. Podejrzewam, że nie. Mogę się jednak mylić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego