Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
tysięcy elektronicznych listów, nie ma szans ich przeczytać. Ostatecznie więc kongresmani po prostu ignorują swoją pocztę elektroniczną.
W ciągu dwóch lat liczba e-maili do parlamentarzystów zwiększyła się ponad dwukrotnie. Ustalono, że w większości nie są to jednak elektroniczne listy od wyborców z okręgu danego kongresmana, lecz od najróżniejszych grup lobbystycznych, zasypujących polityków e-mailami dzień i noc.
Kongresowa komórka, która sporządziła raport na ten temat, wzywa lobbystów do powściągliwości, a rząd federalny do zapewnienia kongresmanom dodatkowych środków na zatrudnienie personelu, który pomógłby w selekcji poczty elektronicznej i odpowiadaniu na naprawdę ważne e-maile.
Opinię publiczną wezwano do zrezygnowania z nierealistycznych
tysięcy elektronicznych listów, nie ma szans ich przeczytać. Ostatecznie więc kongresmani po prostu ignorują swoją pocztę elektroniczną.<br>W ciągu dwóch lat liczba e-maili do parlamentarzystów zwiększyła się ponad dwukrotnie. Ustalono, że w większości nie są to jednak elektroniczne listy od wyborców z okręgu danego kongresmana, lecz od najróżniejszych grup lobbystycznych, zasypujących polityków e-mailami dzień i noc.<br>Kongresowa komórka, która sporządziła raport na ten temat, wzywa lobbystów do powściągliwości, a rząd federalny do zapewnienia kongresmanom dodatkowych środków na zatrudnienie personelu, który pomógłby w selekcji poczty elektronicznej i odpowiadaniu na naprawdę ważne e-maile.<br>Opinię publiczną wezwano do zrezygnowania z nierealistycznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego