Typ tekstu: Książka
Autor: Kozyra Agnieszka
Tytuł: Filozofia zen
Rok: 2004
księżyca, nie
ulega zmąceniu. Porównanie to miało podkreślić fakt, że tożsamość
'jaźni jednostkowej' i 'stanu buddy' nie oznacza wyeliminowania unikalnych,
indywidualnych cech tej pierwszej.
Jeśli będziemy interpretować twierdzenie 'jaźń jednostkowa' jest 'buddą'
z punktu widzenia logiki klasycznej, musi to nas doprowadzić do wniosku,
iż jakakolwiek praktyka religijna jest bezsensowna. W logice formalnej
tożsame elementy niczym się od siebie nie różnią, a więc skoro 'stan
buddy' jest tożsamy z 'jaźnią jednostkową', która rozróżnia, pragnie
i pożąda, to 'budda' (czyli oświecony) musi mieć dokładnie te same
cechy. Jeśli każdy jest 'buddą', to po co dążyć do 'oświecenia'? Co
więcej, rozumując w ten sposób
księżyca, nie <br>ulega zmąceniu. Porównanie to miało podkreślić fakt, że tożsamość <br>'jaźni jednostkowej' i 'stanu buddy' nie oznacza wyeliminowania unikalnych, <br>indywidualnych cech tej pierwszej. <br>Jeśli będziemy interpretować twierdzenie 'jaźń jednostkowa' jest 'buddą' <br>z punktu widzenia logiki klasycznej, musi to nas doprowadzić do wniosku, <br>iż jakakolwiek praktyka religijna jest bezsensowna. W logice formalnej <br>tożsame elementy niczym się od siebie nie różnią, a więc skoro 'stan <br>buddy' jest tożsamy z 'jaźnią jednostkową', która rozróżnia, pragnie <br>i pożąda, to 'budda' (czyli oświecony) musi mieć dokładnie te same <br>cechy. Jeśli każdy jest 'buddą', to po co dążyć do 'oświecenia'? Co <br>więcej, rozumując w ten sposób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego