Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
trafiają wszyscy przeznaczeni do transportu. Potem przesiadka do stołypinki, więziennego wagonu zbudowanego na początku XX wieku, za czasów premiera Piotra Stołypina. - W środku są klatki. W każdej siedzi jeden więzień - wspomina Paśko podróż z Władywostoku. - Konwojenci z automatami i owczarki niemieckie. Jeden omal mnie nie pogryzł. Wrzask, bicie, poganianie, wystraszeni ludzie wpychani z bocznicy kolejowej do klatek w wagonie. To wszystko od razu wywołuje zapamiętane z kina kadry o niemieckich obozach koncentracyjnych.
Na końcu drogi jest brama obozu, a za nią - inny świat. Piętrowe baraki, piętrowe prycze. Sześć krótkich i cztery długie widzenia rocznie. Sześć rozmów telefonicznych, nie dłuższych niż 15
trafiają wszyscy przeznaczeni do transportu. Potem przesiadka do stołypinki, więziennego wagonu zbudowanego na początku XX wieku, za czasów premiera Piotra Stołypina. - W środku są klatki. W każdej siedzi jeden więzień - wspomina Paśko podróż z Władywostoku. - Konwojenci z automatami i owczarki niemieckie. Jeden omal mnie nie pogryzł. Wrzask, bicie, poganianie, wystraszeni ludzie wpychani z bocznicy kolejowej do klatek w wagonie. To wszystko od razu wywołuje zapamiętane z kina kadry o niemieckich obozach koncentracyjnych. <br>Na końcu drogi jest brama obozu, a za nią - inny świat. Piętrowe baraki, piętrowe prycze. Sześć krótkich i cztery długie widzenia rocznie. Sześć rozmów telefonicznych, nie dłuższych niż 15
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego