Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
schody paradne (na wzór Schodów Królowej w Wersalu) - najbardziej reprezentacyjne części zamku - objaśnia pani Maria Ziembińska, kurator zabytkowych wnętrz muzeum. - W piwnicach natomiast urządzono wówczas prawdziwe laboratorium kuchenne. Hochbergowie, zachowując historyczny charakter rezydencji, z której byli bardzo dumni, dostosowali ją do współczesnych potrzeb rodziny.
Jadalnia, wysoka na dwie kondygnacje, ozdobiona lustrami imponujących rozmiarów, wydaje się ogromna. W rzeczywistości była przewidziana tylko dla trzydziestu dwóch biesiadników. Tyle właśnie zamówiono do niej krzeseł.
- W jadalni Filip Bajon kręcił scenę Bożego Narodzenia. Główne pomieszczenie zamku, które dziś pełni funkcję sali koncertowej, z choinką i stołem zastawionym do wieczerzy nabrało całkiem kameralnego charakteru - wspomina pani
schody paradne (na wzór Schodów Królowej w Wersalu) - najbardziej reprezentacyjne części zamku - objaśnia pani Maria Ziembińska, kurator zabytkowych wnętrz muzeum. - W piwnicach natomiast urządzono wówczas prawdziwe laboratorium kuchenne. Hochbergowie, zachowując historyczny charakter rezydencji, z której byli bardzo dumni, dostosowali ją do współczesnych potrzeb rodziny.<br>Jadalnia, wysoka na dwie kondygnacje, ozdobiona lustrami imponujących rozmiarów, wydaje się ogromna. W rzeczywistości była przewidziana tylko dla trzydziestu dwóch biesiadników. Tyle właśnie zamówiono do niej krzeseł.<br>- W jadalni Filip Bajon kręcił scenę Bożego Narodzenia. Główne pomieszczenie zamku, które dziś pełni funkcję sali koncertowej, z choinką i stołem zastawionym do wieczerzy nabrało całkiem kameralnego charakteru - wspomina pani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego